Na początek mam dla Ciebie kilka cytatów, które osoby z mojej społeczności napisały mi w ankiecie dotyczącej problemów i wyzwań związanych z Social Mediami.
“Mój Facebook i Instagram przyciągnął głównie koleżanki scraperki a chciałabym jednak pozyskać nowych klientow”
“Jak skutecznie zachęcić ludzi do komentowania i likowania postów?”
“jak dotrzeć do większej grupy osób”
“Moje posty mają like i zasięgi ale nie mam wcale zamówień. Są like ciągle od tych samych osób. Znajomi wiedzą czym się zajmuje bo czasem odzywają się z jakimś pytaniem. Ale bardzo rzadko natomiast wcale nie mam reakcji z ich strony na fanpage. Na instagramie czasem prawie 100 serduszek a przez rok jedno zamówienie. Na fanpage jeśli już ktoś się odzywa to przez moje ogłoszenia na grupach z rękodziełem na które trzeba poświęcić mnóstwo czasu a efekt żaden”
Czy któreś zdanie obiło Ci się już wcześniej o uszy? Czy może masz czasami podobne odczucia?
Wiele osób zmaga się z problemem, jakim jest brak zaangażowania pod postami, reakcje ciągle od tych samych osób, a także marzenie dotarcia do coraz większej grupy odbiorców. Dla wielu ludzi, z którymi rozmawiam osiągnięcie 5 000 like’ów fanpage’a to niebywały sukces i cel, do którego dążą.
Należę do osób, które lubią stawiać sobie cele i często je sobie stawiam, ale jestem ostatnią osobą, która sukces osoby lub firmy postrzega jaki liczbę like’ów strony. Czasy, w których to miało duże znaczenie, minęły. Moje cele nie są mierzone liczbą polubień. Można mieć 20 000 like’ów i zerową sprzedaż, a można mieć też 2500 like’ów i zarabiać kilka-kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie.
Chcę być dobrze zrozumiana – fajnie, jeśli Twoja społeczność jest duża. Szacunek i brawa. Natomiast zamiast na liczbach, lepiej skupić się na jakości. Mam tu na myśli DOPASOWANIE TWOICH ODBIORCÓW DO GRUPY DOCELOWEJ.
Aby dowiedzieć się czy osoby, które lubią Twój profil należą do Twojej grupy docelowej – musisz wiedzieć jaką grupę docelową masz.
Czy wiesz dlaczego ludzie mają czytać Twoje posty / oglądać Twoje prace?
Czy wiesz z czego chcesz być znana_y?
Czy wiesz do kogo chcesz docierać?
Zamiast zastanawiać się jak zdobyć kolejne “lajki”, musisz najpierw odpowiedzieć sobie na powyższe pytania.
Musisz wiedzieć KOGO SZUKASZ.
Kto ma polubić Twój profil? Bo zdobyć 100 polubień pod postem nie jest trudno – tworzysz post i wysyłasz linka wszystkim swoim znajomym. Myślę, że uzbierasz setkę takich, którzy klikną – jedni, bo Cię lubią, inni – bo głupio im odmówić, a jeszcze inni z litości 🙂 Tylko pytanie czy o takie lajki Ci chodzi.
DO PROWADZENIA SWOICH MIEJSC W SIECI NALEŻY PODEJŚĆ STRATEGICZNIE.
Strategia to pewna droga, która prowadzi Ciebie do określonego celu. I ważne jest aby mieć ten cel określony i świadomie realizować poszczególne kroki tak, aby iść w jego kierunku.
Bardzo lubię poniższy cytat z Alicji w Krainie Czarów. Być może go znasz:
– Czy nie mógłby mnie pan poinformować, którędy powinnam pójść?
– To zależy w dużej mierze od tego, dokąd pragnęłabyś dojść – odparł Kot
– Właściwie wszystko mi jedno.
– W takim razie wszystko jedno, którędy pójdziesz.
– Chciałabym tylko dostać się dokądś – dodała Alicja w formie wyjaśnienia.
– Ach, na pewno się tam dostaniesz, jeśli tylko będziesz szła dość długo.
Jeśli nie wiesz jaki masz cel, nie wiesz dokąd idziesz. Nie wiesz też, czy to co robisz jest dobre i pomaga Ci w osiągnięciu Twoich zamierzeń.
Będę namawiała Cię do stworzenia strategii komunikacji w mediach społecznościowych. I nie obawiaj się, że strategia to coś nie wiadomo jak skomplikowanego – chce odczarować trochę to słowo, bo być może STRATEGIA kojarzy Ci się z opasłym dokumentem, który tworzy się w korporacjach, zatwierdza się przez dyrektorów i realizuje przez wiele lat. Otóż nie – my tu mówimy o strategii komunikacji dla osób takich jak ja i Ty, które być może mają jednoosobową działalność, a może nie (może jeszcze nie), które działają w “internetach” i chcą świadomie kreować swój wizerunek. Które chcą efektywnie gospodarować zasobami, chcą pracować mądrze, aby wszelkie ich działania przynosiły najlepsze efekty oraz aby publikowane treści trafiały dokładnie do tych osób, do których mają docierać.
Aby opracować swoją strategię komunikacji, potrzebujesz dokonać analizy m.in.:
– Twoich mocnych i słabych stron,
– Twoich zasobów (czas, pieniądze, wsparcie, wiedza itp.),
– Twoich dotychczasowych działań,
– Twojej konkurencji (jeśli Twoja komunikacja wiąże się ze sprzedażą, bo być może nie sprzedajesz i nie chcesz sprzedawać póki co),
– Twoich odbiorców,
a także ustalenia:
– jaki chcesz mieć wizerunek,
– Twoich celów długoterminowych.
Wiem, że to czego się teraz dowiadujesz nie jest takie pociągające jak kreacja kolorowych grafik i nauka pisania pięknych postów 🙂 Tego będziemy się uczyć w kolejnych lekcjach. Teraz ważne jest ustalenie dokąd chcesz iść i dopiero jak już będziesz to wiedzieć – wtedy można myśleć o tym wszystkim, od czego nieświadome osoby zwykle zaczynają 😉
Wszystko jest możliwe do nauczenia i wypracowania.
Mam nadzieję, że ta lekcja uświadomiła Ci troszkę z czym “się je” komunikowanie i promowanie swoich działań w mediach społecznościowych.
Daj mi znać czy ta wskazówka była przydatna 🙂
Czy kiedykolwiek przeszły Ci przez myśl pytania:
– PO CO MI FANPAGE?
albo
– PO CO ZAKŁADAĆ INSTAGRAM, SKORO MAM JUŻ FANPAGE?
Mam nadzieję, że tak, choć liczę na to, że nie w kontekście “przecież jest mi to do niczego niepotrzebne!” =)
To, jaki cel realizuje dane medium społecznościowe, jest bardzo ważne, aby wiedzieć, czy idziesz w dobrym kierunku (czy zbliżasz się do realizacji swojego celu), a także, aby rozwijać je z zaangażowaniem i poczuciem dobrze wykonanej pracy.
Mieć fanpage lub konto na Instagramie po to, aby było – to bez sensu. Mieć je dlatego, że ktoś kazał, np. “Eunika mówiła, że trzeba mieć, to założyłam” <– to też nie jest dobry powód! Choć byłoby mi bardzo miło, że ktoś bierze pod uwagę moje zdanie =)
Każde medium musi spełniać jakiś cel (lub cele, ponieważ często jest ich więcej niż 1).
Na różnym etapie rozwoju Twojego konta, te cele mogą być zupełnie inne.
Aktualnie celem mojego konta na Instagramie jest budowanie marki, w tym marki osobistej, a także:
– pokazywanie, w jaki sposób godzę różne moje role: producentka tekturek, projektantka, autorka warsztatów i kursów, scraperka, mama, żona, miłośniczka zumby itp.;
– pokazywanie, że życie w sposób, jaki Ci odpowiada, jest fajne;
– uświadamianie ile pracy wymaga prowadzenie własnej firmy i z jakimi problemami czasem trzeba się borykać;
– poprawianie humoru / rozbawianie;
– inspirowanie, edukowanie i zachęcanie do tworzenia w różnych formach.
Przy okazji – zapraszam na swój Instagram.
Mój fanpage: Artemisja Eunika Jedynak również ma wiele różnych celów, ponieważ w mojej firmie – Artemisji – codziennie sporo się dzieje i staram się właśnie poprzez fanpage – informować o najważniejszych kwestiach, o produktach, usługach, a także inspirować do tworzenia. Jestem też tam obecna w roli edukatorki i osoby, która zachęca do tworzenia i pokazywania swojej twórczości.
Moje cele są realizowane w różnym stopniu przez różne kanały (mam fanpage, Instagram, kanał na YouTube, newsletter, grupy na Facebook’u: Scrapbooking – jak zacząć na serio, Eunika Jedynak inspiruje oraz Scrapbooking – warsztaty online), ale nie będę tutaj więcej o tym pisała, ponieważ we wskazówkach chcę się skupić na fanpage’u oraz Instagramie dla osoby, która rozpoczyna swoją świadomą komunikację właśnie w tych miejscach.
Zatem po określeniu swojej grupy docelowej (do kogo chcesz pisać, jaką wartość im przekażesz, dlaczego mają Cię oglądać / czytać) oraz tego, jakie masz aktualnie zasoby (co już wiesz, umiesz, ile masz czasu na działanie, jakie masz wsparcie itp.) – przyszedł czas na określenie celów, jakie mają spełniać Twoje konta. Pisząc konta, mam na myśli konto Instagramowe oraz fanpage na Facebook’u (konto – profil na Facebook’u zwykle oznacza profil osobisty, a fanpage – stronę).
Oczywiście nigdzie nie napisałam, że absolutnie musisz mieć oba te miejsca i to od razu. Nie. Na pewno warto w pierwszej kolejności zadbać o rozwój jednego z tych miejsc, aby następnie zająć się drugim. Jeśli masz już jedno z nich i jest ono zadbane – będę polecać Ci założenie drugiego, ponieważ one pięknie się uzupełniają.
Cele prowadzenia kont mogą być bardzo różne. Podstawowy podział to:
– cel edukacyjny,
– cel wizerunkowy,
– cel inspiracyjny,
– cel sprzedażowy.
Oczywiście powyższe cele można rozwijać i iść w głąb na różne sposoby. Cele też mogą się przenikać, bo możesz chcieć np. edukować swoją społeczność w jakimś temacie, ale też oferować produkty lub usługi, czyli realizować sprzedaż. Warto jednak choć chwilę pomyśleć PO CO CI DANE MEDIUM.
Co PRZEDE WSZYSTKIM chcesz dzięki niemu osiągnąć.
W ten temat będziemy wchodzić dość głęboko w kursie Facebook & Instagram dla scraperek, na który ostatnio coraz śmielej Ciebie zapraszam =)
Kurs realizowany będzie, począwszy od 22 czerwca 2020 r. Początkowo planowałam, aby był to kurs tygodniowy, ale zawiera on taki ogrom wiedzy, umiejętności i ćwiczeń, że postanowiłam realizować go z uczestnikami przez calutki miesiąc!
Do kursu będzie można dołączyć już 9 czerwca podczas webinaru, ale oficjalne rozpoczęcie, dostęp do materiałów i nasza praca rozpocznie się właśnie 22 czerwca.
Wszelkie szczegółowe informacje o samym kursie, sposobie dostarczania treści, sposobie naszej pracy, cenach poszczególnych pakietów itp. – będę Ci sukcesywnie odkrywała w kolejnych wiadomościach =)
P.S. Daj mi znać czy ta wskazówka była przydatna 🙂
I zapisz sobie mojego maila w książce adresowej / dodaj mojego maila do zaufanych odbiorców, aby mieć pewność, że moje kolejne wskazówki nie trafią do spamu, ofert albo w jeszcze inne miejsca. Ostatnio ja sama sobie trafiłam do ofert, więc programy pocztowe i algorytmy systemowe są pod tym względem bezlitosne 😛
Ludzie dzielą się na dwie grupy:
– tacy, którzy uwielbiają planowanie, tabelki i skrupulatnie spisują wszystko, co mają do wykonania
oraz
– tacy, którzy żyją na tzw. “flow” – są spontaniczni, elastyczni i najlepiej działa im się, gdy ustalają na bieżąco, co mają zrobić w danym dniu, czy w danej części dnia.
Jestem ciekawa, czy wiesz, w której z tych grup Ty się znajdujesz – napisz mi jeśli masz chwilkę 🙂
Jestem też ciekawa czy wiesz, do której z tych grup należę ja. Otóż… nie wiem, czy Cię zaskoczę, ale jestem w 100% elastyczną osobą, która od kilku lat próbuje ubrać swoje działania w plany, tabelki i harmonogramy. Nie jest to łatwe, ale da się zrobić. I choć nadal wiele moich działań jest spontanicznych (zostawiam sobie na to przestrzeń), to naprawdę kluczową rolę w mojej firmie i we wszelkich moich działaniach odgrywa ta część “wyuczona” tj. planowanie, spisywanie, segregowanie zadań w bloki czasowe, nauka efektywnej pracy i wszystko to, co porządkuje chaos, który otrzymałam w pakiecie startowym od życia 🙂
Dlaczego o tym piszę?
Ponieważ dostaję wiele wiadomości od swoich odbiorców – zarówno w odpowiedzi na moje maile, jak również w ankietach, które udostępniam, że:
– wszystko fajnie, ale nie mam czasu,
– ogólnie to wiem, że trzeba regularnie publikować, ale jakoś tak nie potrafię się zmobilizować,
– nie wiem, o czym pisać w mediach społecznościowych, cały czas myślę, ale żadne fajne pomysły nie przychodzą mi do głowy,
– nie wiem, czy to, co chcę napisać / pokazać zaciekawi innych,
– i tak dalej.
Kluczową rolę w takich wypadkach stanowi DOBRY PLAN PUBLIKACJI, czasem zwany też harmonogramem postów.
(To jest jedno z założeń, które wykonają moi kursanci w kursie “Facebook & Instagram dla scraperek”).
Stworzenie harmonogramu postów naprawdę ułatwia życie, uwalnia czas i pozwala na to, aby nie zaprzątać sobie głowy myślami “nie wiem, co teraz powinnam opublikować”, “jejku, od tygodnia nic nie napisałam”, “nie mam pomysłu na wpis”. Harmonogram postów to narzędzie, które ułatwi Ci zarządzanie swoimi miejscami w sieci. W zależności ile masz tych miejsc – ustalisz co, gdzie, kiedy i w jakiej formie będziesz publikować. Planowanie treści z wyprzedzeniem sprawi, że Twoja praca będzie bardziej efektywna.
Jak myślisz – która z poniżej wymienionych sytuacji jest lepsza:
1. Mam do opłacenia 12 rachunków miesięcznie z różnymi terminami płatności. Loguję się 12 razy do banku i wykonuję po 1 przelewie – dokładnie wtedy, kiedy przypada termin płatności.
2. Mam do opłacenia 12 rachunków. Loguję się do banku 2-3x na miesiąc i robię płatności hurtowo (zbieram te, które mają zbliżone terminy płatności), a dodatkowo jeśli jakaś płatność jest cykliczna i ma tę samą kwotę – wykonuję zlecenie stałe.
No raczej, że druga =)
Podobnie jest z prowadzeniem mediów społecznościowych. Jeśli usiądziemy 2-3 razy w miesiącu i zaplanujemy jakie treści oraz kiedy mają zostać opublikowane, które zdjęcia wykorzystamy lub też jakich grafik potrzebujemy – praca zostanie wykonana, a my będziemy mieć spokojną głowę.
Także jeśli miałabym dać Ci ważną wskazówkę – pracuj efektywnie w blokach czasowych, ustalaj rzeczy z wyprzedzeniem, planuj, stwórz harmonogram postów i z niego korzystaj. Jeśli nie działałaś w taki sposób dotychczas – nie będzie to łatwe, ale nauka i praca nad sobą naprawdę Ci się opłaci.
A jeśli chcesz, abym pomogła Ci w tym procesie zmiany, już niedługo będziesz mogła dołączyć do mojego kursu “Facebook & Instagram dla scraperek” i będziemy działać razem.
Nauczę Cię, w jaki sposób planować pracę nad rozwijaniem swoich mediów społecznościowych, poznasz też wiele aspektów technicznych, przydatnych narzędzi i zaczniesz rozwijać swoje konta. Po swojemu, w odpowiednim dla Ciebie tempie, dla osiągania Twoich celów.
Do kursu będzie można dołączyć już 9 czerwca podczas webinaru, ale oficjalne rozpoczęcie, dostęp do materiałów i nasza praca rozpocznie się 22 czerwca i potrwa calutki miesiąc. Dostęp do materiałów kursowych będziesz miała tak długo, jak długo będę istnieć i uczyć innych (a póki co dopiero się rozpędzam) 🙂
Wszelkie szczegółowe informacje o samym kursie, sposobie dostarczania treści, sposobie naszej pracy, cenach poszczególnych pakietów itp. – będę pisała w kolejnych wiadomościach =)
P.S. Daj mi znać czy ta wskazówka była przydatna 🙂
I zapisz sobie mojego maila w książce adresowej / dodaj mojego maila do zaufanych odbiorców, aby mieć pewność, że moje kolejne wskazówki nie trafią do spamu, ofert albo w jeszcze inne miejsca. Ja sama sobie czasem trafiłam do ofert, więc programy pocztowe i algorytmy systemowe są pod tym względem bezlitosne 😛
Daj mi koniecznie znać, jakie są Twoje najbardziej palące problemy / pytania, które dotyczą budowania zaangażowania pod postami. Prezentację webinarową już przygotowuję, ale też chcę odpowiedzieć na jak najwięcej pytań osób, którym zależy na rozwijaniu swoich miejsc w sieci. Podczas webinaru postaram się odpowiedzieć także na Twoje pytania. Pisz śmiało i pamiętaj, że nie ma głupich pytań 🙂
Po przeczytaniu wielu maili – odpowiedzi od osób, które otrzymują moje wskazówki, muszę koniecznie napisać dziś kilka zdań na temat porównywania się do innych.
To, że ktoś ma pod postem 100 komentarzy, a Ty nie – nie oznacza, że robisz coś nie tak.
To, że ktoś ma 1000 like’ów (albo 2000, albo 5000), a Ty nie – to nie znaczy, że Twoje działania są gorsze, od działań tej drugiej osoby.
Aby mieć zaangażowanych odbiorców, nie musisz pokazywać całego swojego życia prywatnego.
“Martwe dusze” ma każdy, bez względu na to, na jakim jest etapie. Po prostu trzeba robić tak, aby było ich jak najmniej 🙂
Na to, jaką aktualnie masz grupę odbiorców, wpływa bardzo wiele kwestii:
– to, jak długo działasz;
– to, jaki masz kontekst (praca na etacie lub jej brak, dzieci lub ich brak, ilość wolnego czasu itp.);
– dotychczasowa wiedza i umiejętności, jakie posiadasz;
– to ile realnie czasu poświęcasz na działania;
– to, czy masz określony plan i cele;
– i wiele, wiele innych.
To, czy zbudujesz zaangażowanie pod swoimi postami, zależy od wielu elementów – będę je dzisiaj omawiała na webinarze. Chcę też, abyś wiedziała, że NIE MA JEDNEJ RECEPTY.
Tak samo jak NIE MA KONTA, KTÓRE POD KAŻDYM POSTEM MA DUŻE ZAANGAŻOWANIE. To są ważne informacje po to, aby nie budować nierealnych oczekiwań, że “od teraz to już każdy mój post będzie miał x like’ów i y udostępnień, a komentarze będą sypać się jak choinka na Trzech Króli”.
Wybacz żart. Nie mogłam się powstrzymać 😉
Dostaję też wiele pytań “o czym pisać?”, “jak zachęcać do aktywności?”, “jakie były Twoje początki na Fb / Instagramie?”, przy czym pytanie pierwsze pada najczęściej.
Otóż – odpowiedzi poznasz dziś na webinarze 🙂
A tak na serio, to chcę, abyś przede wszystkim zastanowiła się nad kwestiami, o których pisałam we wcześniejszych wskazówkach:
– Dlaczego ludzie mają czytać Twoje posty / oglądać Twoje prace?
– Do kogo chcesz docierać? Kto ma Cię oglądać / czytać?
– Jakie korzyści dajesz odbiorcom w zamian za ich czas spędzony na Twoim profilu?
To są naprawdę ważne pytania. Kluczowe. Bez nich pytanie “O czym pisać? / Co pokazywać?” nie ma większego sensu.
Bo możesz pokazywać filmiki śmiesznych kotków i uwierz mi – będziesz miała zaangażowanie pod tego typu treściami.
Tylko czy o takie zaangażowanie Ci chodzi ? 🙂
Ja oczywiście mogę opowiedzieć, jak to było u mnie. Przede wszystkim PYTAŁAM.
W momencie, w którym zaczęłam prowadzić grupę scrapbookingową, regularnie co tydzień pytałam:
– o czym chcecie przeczytać na blogu,
– z czym macie problemy,
– jakich informacji potrzebujecie,
– z czym się aktualnie borykacie
i starałam się odpowiadać na te potrzeby moimi wpisami na blogu, moimi szkoleniami (bonusy do warsztatów scrapbookingowych), czy też treściami, które publikowałam na grupie.
Inaczej – skąd miałabym wiedzieć, o czym pisać? Musiałabym zgadywać, a szansa, że trafię z czymś, co zaspokaja potrzeby odbiorców, była nikła.
Mój fanpage na tamtą chwilę był jeszcze miejscem, w którym pokazywałam swoje prace – służył mi głównie do tego, aby potencjalni klienci znaleźli inspiracje do projektów, które chcą u mnie zamówić oraz aby mogli zamówić projekt. Zamówienia dokonywali poprzez wiadomość na stronie. Ale u mnie jakiś czas temu grupa docelowa się zmieniła z zamawiających projekty, na tworzących. Jest to długi proces i mam w tej kwestii sporo doświadczenia i wniosków 🙂 ale właśnie – myślę, że póki co większość osób, które są zainteresowane wskazówkami do rozwijania mediów społecznościowych, nie są w tej sytuacji (zmiany grupy docelowej).
Jak już sobie odpowiesz na “niebieskie pytania”, to przejdziemy do kolejnego kroku, a mianowicie – do planowania treści, jakie będziesz publikować.
Zajmiemy się tym w kolejnej wskazówce 🙂
A jeśli chcesz, abym pomogła Ci w budowaniu komunikacji w mediach społecznościowych, to już dziś wieczorem przyjdę z propozycją nie do odrzucenia 🙂
Chcę nauczyć Cię, w jaki sposób planować pracę nad rozwijaniem swoich mediów społecznościowych, z jakich narzędzi warto korzystać, co i jak pokazywać. Po swojemu, w odpowiednim dla Ciebie tempie, dla osiągania Twoich celów.
Wszelkie szczegółowe informacje o moim kursie “Facebook & Instagram dla scraperek”, sposobie dostarczania treści, sposobie naszej pracy, cenach poszczególnych pakietów itp. – wyślę Ci dziś wieczorem. Mam nadzieję, że Ci się to spodoba!
P.S. Daj mi znać czy ta wskazówka była przydatna 🙂
To już ostatnia moja wskazówka w ramach kampanii edukacyjno-promocyjnej kursu “Facebook & Instagram dla scraperek”. Jeśli podoba Ci się pomysł, abym w ramach kampanii moich kursów, dzieliła się wskazówkami – daj mi, proszę znać, odpowiadając na tego maila.
Nie ma lepszego dowodu na to, że moje działania mają sens, niż informacja od samych zainteresowanych 🙂
Dziś chcę przekazać Ci, jak ważne jest zaangażowanie w rozwijanie swoich miejsc w sieci, a także konsekwentne działanie dla osiągnięcia celów.
Być może wydaje Ci się, że to błaha rzecz – zaangażować się. Oczywiście, że trzeba. Ale co to tak naprawdę oznacza?
Otóż oznacza to, że początkowo Twój wkład pracy będzie zdecydowanie przewyższał efekty, jakie będziesz mieć ze swojego działania. Ważne jest, aby uświadomić sobie to, zanim wszelka euforia i radość z tego, że “możesz wszystko”, opadnie. Bo to nieuniknione. Na początku – czy to realizując kurs, czy też przerabiając moje wskazówki, będąc “w temacie” rozwijania social mediów, masz stałe motywatory do tego, by czytać, działać, planować, rozwijać. I to jest super! Ale wiem też, że za jakiś czas emocje opadną i zostanie rzeczywistość, w której czasem pada deszcz i jest pochmurno, czasem zdarzy się nieprzespana noc, bo dziecko nie spało, a czasem natłok pracy i domowych obowiązków sprawi, że nie będziesz miała na nic siły. Dlatego tak ważny jest PLAN DZIAŁANIA.
Warto wtedy nie odpuszczać. Rozwijanie swojego biznesu / swojego konta / innej inicjatywy (nie wiem, co aktualnie rozwijasz) wymaga ciągłego myślenia o tym i zastanawiania się co można zrobić lepiej, mądrzej lub więcej. A częściej – co muszę zrobić, a co mogę odpuścić, jeśli mój kontekst się zmienił.
Wydaje mi się, że wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy.
Często piszę z osobami zapisanymi na mój newsletter, czy też na listę kursową i wiele razy powtarzał się temat planowania i tego, że często te plany nie wypalają. Coś jest ustalone, rozpisane, ale okazuje się, że sytuacja się zmieniła i planu nie da się zrealizować. I co się wtedy dzieje? Pada cały plan. A przecież nie musi – można zrezygnować z jego części / przełożyć coś na później / zrobić coś szybciej / zrobić mniej / inaczej. I mimo wszystko konsekwentnie iść w kierunku swoich celów. Może wolniej, ale czy to znaczy, że gorzej?
Pamiętaj o tym, że wykonanie planu w 75% jest sukcesem, a nie porażką 🙂
Wrócę na chwilę do niebieskich pytań z poprzedniej wskazówki:
– Dlaczego ludzie mają czytać Twoje posty / oglądać Twoje prace?
– Do kogo chcesz docierać? Kto ma Cię oglądać / czytać?
– Jakie korzyści dajesz odbiorcom w zamian za ich czas spędzony na Twoim profilu?
Myślałaś nad odpowiedziami na nie? Jestem bardzo ciekawa, co zapisałaś – jeśli masz ochotę podzielić się tym ze mną, pisz śmiało.
Uwierz mi – jeśli Ty nie zaplanujesz działania nad rozwijaniem Twoich mediów społecznościowych – nikt inny tego za Ciebie nie zrobi (chyba, że stać Cię na to, aby zrobiła to za Ciebie agencja marketingowa, ale przypuszczam, że nie byłabyś wtedy na mojej liście kursowej).
Odpowiedzi na te pytania są punktem wyjścia do zaplanowania treści, jakie będziesz publikować w różnych miejscach, w których jesteś w sieci.
Jeśli masz już odpowiedzi, to proponuję Ci następujące kroki (ja je wykonałam i powiem Ci, że to naprawdę POMAGA):
1. Wypisz swoje miejsca, w których jesteś obecna online, z uwzględnieniem także różnych możliwości publikowania w tych miejscach – fanpage na Facebook’u, profil prywatny na Facebook’u, Instagram feed, relacje, strona www, newsletter, grupa na Facebook’u (może masz ich więcej?) itp.
2. Dopisz do każdego miejsca 2-3 cele, które będziesz realizowała w tych miejscach, np. Instagram stories – codzienne aktualności / mobilizowanie do działania / motywowanie do zmiany, Facebook feed – pokazywanie przykładowych prac / pytanie odbiorców o różne kwestie / edukowanie z zakresu “…” itd.
3. Spisz sobie przykładowe tematy / główne myśli, jakie chcesz przekazać / kwestie, o jakich chcesz poinformować – do każdego z miejsce / celów.
4. Jeśli coś ma datę – zapisz to od razu w kalendarzu (np. wprowadzasz nowy produkt do oferty w dniu x i chcesz o tym poinformować).
Traktuj te zapiski jako wstępne i przydatne w planowaniu. Na ich podstawie opieraj swoje cotygodniowe / comiesięczne harmonogramy i ustal na tyle dokładnie, na ile jesteś w stanie – co kiedy będzie się u Ciebie działo.
Jeśli wolisz spontan i u Ciebie on działa – to też jest ok. Nie każdy musi planować i zapisywać, ustalać daty postów itp., ale jeśli lubisz spontan i nie publikujesz, a bardzo byś chciała – rozwać powyższe kroki.
Bardzo lubię stwierdzenie Oli Budzińskiej: NIE MA ZMIAN BEZ ZMIAN – i ono tutaj cudownie pasuje 🙂
P.S. Daj mi znać czy ta wskazówka była przydatna 🙂
Cześć! Jeśli chcesz abym do zamówienia dołożyła "ścinek" beermaty, które są świetne do usztywniania i dystansowania w pracach, dopisz tę informację w komentarzu do zamówienia. Życzę słoneczka i miłego dzionka! =) Odrzuć